Miałem ostatnio miłą grę. Przyjemnie się patrzy na ludzi którzy tak bardzo przeżywają los poszczególnych modeli i sytuacją na stole. To podnosi na duchu.
Było dużo śmiechu i wszyscy się dobrze bawili, a to moim zdaniem najważniejsze nawet w poważnych grach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz